Stylizacja na garden party (w Polsce czytaj: "grilla"). Długie spodnie, ponieważ wieczory w naszej strefie klimatycznej bywają chłodne, a komary potrafią tak "ciąć", że szkoda nóg. Sandałki na szerszym obcasie i raczej lepiej, żeby to nie była szpilka, bo możemy się bardzo nieprzyjemnie wbijać w trawnik gospodarzy. Bardziej elegancka bluzeczka (to w końcu party urodzinowe), biała - świetnie konstrastuje z letnią opalenizną. Radzę nie zapominać o sweterku lub cienkiej kurteczce do okrycia (bo jak wyżej: chłodno i komary).
![]() | |
blouse - atmosphere shoes - bata watch - parfois jewellery - h&m, apart, i am |